"I tyle pan zrozumiał". Dziennikarka TVP wbija szpilę Lisowi

Dodano:
Tomasz Lis wziął udział w manifestacji poparcia dla sędziego Tulei Źródło: PAP / Mateusz Marek
Dominika Cosić, korespondentka TVP z Brukseli, postanowiła skomentować wydarzenia z Kabulu. Na jej wpis zareagował Tomasz Lis.

Świat pozostaje w szoku po błyskawicznym opanowaniu Afganistanu przez talibów. W niedzielę ich oddziały wkroczyły do stolicy kraju, Kabulu. Prezydent Aszraf Ghani zdecydował się opuścić kraj.

Do szokujących scen doszło w niedzielę na lotnisku w stolicy Afganistanu. Tysiące mieszkańców stolicy próbowało w desperacki sposób dostać się na pokład odlatujących do innych krajów samolotów. Kilkoro z nich zmarło po tym, jak odpadli od maszyny, która zdążyła wznieść się na znaczną wysokość.

Światowa opinia publiczna oraz przywódcy krajów zachodnich apelują do talibów o przestrzeganie praw człowieka, zwłaszcza w przypadku kobiet i dziewcząt, oraz o pokojowe przejęcie władzy. Unie Europejska wystosowała w tej sprawie pilne oświadczenie. Głos zabrał także prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, na którego spadła fala krytyki za chaotyczną akcję ewakuacji amerykańskich dyplomatów oraz ich afgańskich współpracowników.

Tymczasem talibowie powoli przejmują kontrolę nad krajem. W poniedziałek rzecznik talibów Mohammad Naeem powiedział w rozmowie z telewizją Al-Dżazira, że wojna w Afganistanie się skończyła. W telewizji pojawiły się programy informacyjne prowadzone przez talibów. Na konferencji prasowej jeden z przywódców zapowiedział, że odtąd wolność afgańskich kobiet będzie regulowana przez prawo szariatu. Jednocześnie talibowie zapewniają, że nie będą stosowali terroru, a cywile nie muszą się ich obawiać.

Dziennikarka: Nie jestem zdziwiona

Wydarzenia w Afganistanie postanowiła skomentować w mediach społecznościowych Dominika Cosić. Brukselska korespondentka TVP zwróciła uwagę na powtarzający się schemat zachodnich interwencji w innych krajach.

"Od Afganistanu ekspertem nie jestem, ale czy to Bałkany, Syria czy Afganistan schemat podobny: tzw. interwencja bez przemyślanego planu, ignorująca historię i mentalność tubylców. Jedyny plus to sprzedawana broń i poligon doświadczalny. A cywile i żołnierze? Mięso armatnie:(" – napisała dziennikarka.

Jej wpis postanowił skomentować redaktor naczelny "Newsweeka". Tomasz Lis w ironiczny sposób zasugerował, że dziennikarka nie wie, o czym pisze.

"Pierwszych pięć słów absolutnie w punkt!" – napisał Lis. " I tyle pan zrozumiał. Nie jestem zdziwiona. Serdeczności" – zripostowała Cosić.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...